Wyobraźcie sobie, że też mam życie i czasem przeglądam w słodkim znudzeniu lub kocim zaciekawieniu to blogi, to fora, to różne inne, dziwne strony. Niektóre z nich są na tyle dobre, bym odwiedzała je częściej, niż czasem. Swego rodzaju szacuneczek. Mogę ich nazwać swoją blogową bandą, bo i oni z dobrego serducha wpadną i poczytają moje wypociny, a ja równie z dobrego serducha się odwdzięczam, bo po prostu ich kocham. Ich i to, co robią. Łezka się w oku kręci. Coby sobie ułatwić zadanie, a i wam przybliżyć moich milusińskich, formowałam tu niegdyś ich spis. Niektórzy prawdopodobnie wcale tego nie czytają, ale i tak ich kocham, a moje serducho jest wtedy zbyt miękkie i przytulaśne, żebym im tego nie wybaczyła. Są to toteż zarówno blogi, które tu wpadają, jak i nie wpadają.
Chcesz być wśród moich ulubionych, żebym cię informowała o nowych notkach? Nie ma sprawy, napisz w jakimś komentarzu - nie obrażę się, a nawet odwdzięczę tym samym. Opłaca się, really. Czytacz ze mnie wierny, a i swoją filozofową duszę muszę gdzieś wylać. Natomiast, jeśli nie chcesz spamu, ale chcesz reklamy - również się zgłoś. Zgodzę się jednak tylko wtedy, gdy odwdzięczysz się tym samym.
Tak. Niegdyś był tu spis, a teraz odkryłam powalającą opcję "obserwowanie". Także każdy blog, jaki mi się spodoba, trafia do obserwowanych i jest informowany o nowych notkach. Ja również zawzięcie czytam każdą, jaką w aktualnościach mojego bloggera napotkam. Możecie o to poprosic - nie ma sprawy - ale ja nie działam w rytm "obserwacja za obserwację". Blog mi się podoba - ok. Nie, to nie. Nie mam zamiaru czytac czegoś, co mnie nie interesuje, remember it. A jednak chciałabym, byście czasami odwdzięczyli się tym samym.. Wilczkowi też się fejm i zainteresowanie przyda.
Tak. Niegdyś był tu spis, a teraz odkryłam powalającą opcję "obserwowanie". Także każdy blog, jaki mi się spodoba, trafia do obserwowanych i jest informowany o nowych notkach. Ja również zawzięcie czytam każdą, jaką w aktualnościach mojego bloggera napotkam. Możecie o to poprosic - nie ma sprawy - ale ja nie działam w rytm "obserwacja za obserwację". Blog mi się podoba - ok. Nie, to nie. Nie mam zamiaru czytac czegoś, co mnie nie interesuje, remember it. A jednak chciałabym, byście czasami odwdzięczyli się tym samym.. Wilczkowi też się fejm i zainteresowanie przyda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz